piątek, 22 listopada 2013

Directioners jednoczmy się!

Dzisiaj z nudów ułożyłam kolejny tekst (napisany będzie poniżej) i spotkał się on ku mojemu zaskoczeniu z wieloma pozytywnymi opiniami. Niektórzy wpadli na pomysł żeby przetłumaczyć to i wysłać do chłopców. Pracujemy już nad tłumaczeniem, będzie gotowe jutro, najpóźniej za kilka dni.
Powiadomcie o tym jak największą ilość osób, żeby wszyscy wysłali to do 1d szczegóły niedługo. Na razie oceńcie:

Włącz do czytania http://www.youtube.com/watch?v=a_Am4cHMBKM.

Uciekamy przed prawdą. Jest bardzo nie wygodna dla nas, staramy się ukrywać fakty, przekształcać je. Nikt nie wie jak jest na prawdę. O czym mówię? Harry, Louis, Liam, Zayn, Niall. One Direction. Czy wiedzą w ogóle o Polsce? Czy widzą nasze starania, czy może odczytują to jako kolejne posty od fanek z ,,jakiegoś kraju" ? Mają dużo spraw. Miliony, miliardy takich jak my: dziewczyn starających się zwrócić na siebie choć trochę uwagi. W ilu krajach byli już chłopcy przez te 3 lata? Lista jest rozległa. Ale nadal nie ma tam tego jednego, najbardziej wyczekiwanego słowa ,,Poland" Cała Polska wyczekiwała dat koncertów. Jakie było zawiedzenie, gdy kraj został pominięty? ZNÓW nas nie zauważyli... ZNOWU z ignorowali....
Tak więc 2014 rok też nie odznaczy się tą szczególną datą. 2015? Nie wiemy. Pamiętajmy jednak, że chłopcy dorośleją. Czas mija. Człowiek zmienia się przez jeden dzień. Jak bardzo zmieni się One Direction przez te dwa lata? Patrząc na 2010 rok, i teraz, czyli 2013 zmiana jest...diametralna? Przerażająca? Ogromna? Nie ma już tego One Direction. Dawniej koszulka w paski kojarzyła się z Louisem - teraz nie nosi ich już wcale. Tak samo Kevin. Może ten gołąb został już dawno wyrzucony, zapomniany przez Tomlinsona? Albo to jedyne, nie zapomniane ,,Vas happenin'"? Kiedy ostatnio Zayn tak powiedział? Gdzie jest ten zwariowany Louis jakiego pokochałam? No właśnie. Zmienia się wszystko. JEŚLI W OGÓLE doczekamy się koncertu w Polsce, czy Zayn nie będzie już wtedy miał dziecka? Harry i Niall dziewczyny czy narzeczonej...lub żony? Tak samo Liam i Louis? Nie będzie nam dane zobaczyć wygłupów na scenie? Nie usłyszymy radosnego śmiechu Nialla? Nie będą skakać? Uderzać się po tyłkach? Oblewać wodą? Będą wtedy poważniejsi...
Czy chłopcy w ogóle wiedzą, że Polska na nich tak niecieprliwie czeka? Pamiętacie wywiad Louisa i Zayna dla Polski? Gdy padło pytanie ,,Co wiecie o Polsce" mina chłopców zrobiła się zakłopotana. Louis wypalił o drużynie piłkarskiej. Naprawdę piłka nożna, to jedyne co wiesz o Polsce? Że tak jak każdy inny kraj, mamy swoich piłkarzy? Nie odznaczamy się dla ciebie niczym innym? Nie dostrzegasz akcji na twitterze? Nie dostrzegasz napisu ,,POLAND" ? Nie chodzi mi o wiedzę o wszystkich dziejach kraju, miejscach i wszystkich ważnych faktach. Chodzi mi o to, żebyście po prostu wiedzieli, że my tu czekamy. Że my jesteśmy. Że istniejemy.
Przyjedzcie na jeden z wielu koncertów dla was do Polski....
Dla was będzie to tylko zarobek, fragment trasy...może spotkanie z fanami? Directioners którzy na was czekają?
,,Poland, are you ready?"
Płacz
Łzy szczęścia
krzyki
i na reszcie spełnione marzenie.
Na reszcie...
Ale to tylko marzenie. Głupi tekst... Polska nie jest na końcu świata. Może nie jesteśmy narodem, który między sobą jest zawsze zgodny. Nie jesteśmy idealni, wybitni, oryginalni. Nasz kraj jest piękny, ale może rzeczywiście w porównaniu do samego Londynu jest zacofany? Ale Stadion Narodowy jest. Arena w Gdańsku również. Stadion w Łodzi. Poznaniu. Wrocławie. Dla czego więc nas pomijacie? Dla czego nigdy, żaden z was nie wspomniał o Polsce? Dla czego nie bierzecie nas pod uwagę? Wiecie ile osób wyczekuje na te 2-3 godziny, które zmienią nasze życie? Nawet na najbardziej oddalonym od was miejscu na stadionie znalazłby się chętny, żeby móc chociaż z tamtąd was posłuchać. Jaką sensację wywołała informacja, że w 2012 roku PRZELATYWALIŚCIE nad naszym krajem.... Jaką sensację wywołujecie w każdym domu gdy pojawiacie się na ekranach telewizorów, podczas gdy mieszkańcy Londynu jeżdżą z wami autobusami, mijają na ulicy? Nie uważacie że to odrobinę nie sprawiedliwe?
Polska.
Nad Morzem Bałtyckim.
Od zachodu graniczy z Niemcami, a tam przecież byliście.
Dokładnie 1440 km do przebycia samolotem z Londynu do Warszawy.
Północny wschód od Wielkiej Brytanii.
Europa.
Mały kraj...
... wiele Directioners.

 ` Adminka Misialik ze strony ,,Wariuję bo One Direction" na facebooku. Twitter: @dream_in_this
Kopiowanie ZABRONIONE bez zgody autora.

I jak? Co wy na to?



1 komentarz:

  1. aż mi się chce płakać jak to czytam
    w tym tekście jest cała racja o Polsce i One Direction :D

    OdpowiedzUsuń