czwartek, 22 sierpnia 2013

Mój mąż zaręczył się z inną xd Nie wiem czy śmiać się, czy obawiać raczej o Little Mix i One Direction. Znalazłam się w pułapce, bo kocham Perrie i Zayna, ale jak o tym usłyszałam...zrobiło mi się trochę smutno.
Teraz tym bardziej ryczę. Przeczytajcie:
„Droga, piękna dziewczyno!
Więc pewnie już słyszałaś, że się żenię. Dziękuję za Twoje poparcie. Ale muszę coś powiedzieć. Nigdy nie chciałem, abyś myślała, że Cię nie kocham. Proszę Cię. Nie płacz. Hej, głowa do góry! Czemu jesteś smutna? Nie zostawiam cię przecież. Nigdy nie mógłbym. Zajęłaś za dużo w moim sercu. Dlaczego mnie kochasz? Wydaje mi się to głupie, ale cieszę się że mnie kochasz. Tak, znalazłem tą dziewczynę, tą jedyną. Jest cudowna, ale ona nie jest Tobą. Nigdy nie myśl, że zapomnę o Tobie. Znaczysz dla mnie więcej niż jestem w stanie wytłumaczyć. Nie płacz. Proszę. Patrzyłaś jak dorastam i kocham Cię za to, że mnie podtrzymywałaś. Haha, pamiętasz ten czas kiedy … oczywiście, że pamiętasz. Byłaś dokładnie obok mnie. KOCHAM CIĘ. Nie chcę żebyś się teraz denerwowała, przenigdy. Czy wyrażam się jasno? Jesteś piękna. Nie czuj się jakbyś mnie straciła. Nigdzie nie odchodzę. Kocham Cię, aniołku. Tak, żenię się, ale pewnego dnia ty też będziesz. Swoje serce oddasz dla niego. Czuję się z tym dobrze. Łączy nas specjalna miłość, inna. Nigdy nie będzie złamana. Więc następnym razem, kiedy będzie Ci się chciało płakać, po prostu zapamiętaj, nie straciłaś mnie. I nigdy nie stracisz.

                                                                                                                        Zayn x”
Gdyby Malik tak powiedział... po sieci krążą plotki, że to jego autentyczne słowa. 
Niech będą szczęśliwi, oczywiście, ale....niech nie ucierpią przy tym zespoły, bo wtedy CAŁE MOJE i wszystkich Directioners oraz Mixers szczęście zniknie...
Ona jest prześliczna, i widać że jest z nią szczęśliwy....
                                                                              Dalszego szczęścia życzę, Zayn...
<3 

3 komentarze:

  1. Ryczę. Też ich kocham ale to jest takie, takie.. DZIWNE nie inne określenie smutne.. Ale życzę im szczęście/; (:

    OdpowiedzUsuń
  2. OK.. Od czego by tu zacząć.. Włączyłam dziś tego bloga. Bardzo mi się spodobał. Historia jest fajna. Dobry pomysł. Świetne opisy. Jednym słowem : SUPER. Jestem ciekawa kolejnych części. Będę czytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję ;) przynajmniej wiem że ktoś to czyta :D kolejna część koło 21 - 22 (na pewno jeszcze dzisiaj)

      Usuń